pierniczkowa manufaktura działała cały poprzedni weekend. oto są efekty!
w tym roku serduszka opanowały ażurowe zdobienia lukrowe.
a ja znikam na uczelnię, od jutra zaczynam ostre przygotowania! choć wigilia w tym roku nie u nas w domu-to i tak trzeba przygotować ozdoby.
ściskam, tak przed końcem świata!
Śliczne pierniczki ,rewelacyjnie ozdobione!!
OdpowiedzUsuńAż szkoda je chrupać są tak piękne :)
OdpowiedzUsuń