sobota, 27 kwietnia 2013

Weekendy

Ostatni minął na poruszaniu się między wschodnią a zachodnią granicą kraju. Kilkanaście godzin w aucie. A wschód - dziki, z polami rabarbaru i dziwnym akcentem.
Aktualny weekend spokojny aż do teraz.  Mianowicie leje, grzmi i się błyska. A ja się boję burzy.



Zdjęcie ze wschodu.

piątek, 26 kwietnia 2013

Soczysta zieleń wkolo

Garnek pokrzyw na... herbate !
A moja głowa już dawno jest myślami na długim tygodniowym weekendzie za granicą :)


sobota, 13 kwietnia 2013

Jaskier !

Wiosna? Prawie, bo właśnie zaczął padać deszcz.


a ten jaskier wygląda jak peonia. o!